Na parterze abstrakcyjne widoki w pomieszczeniu obok surrealistyczne malowidła - oto co zobaczyliśmy kierując pierwsze kroki do lokalnego BWA w Sieradzu. Pełnia uniesień.
Dwa koty, kilka psów, smutne miny, wyczekujące oczy patrzyły na nas z obrazów autorstwa Pana Jerzego Jabłońskiego. Na piętrze wystawa wzruszająca i skłaniająca do refleksji nad losem zwierząt zamkniętych w schronisku. Niczym w domu dziecka czworonogi oczekują na swojego JEDYNEGO opiekuna - rodzinę. Dziękujemy za piękne chwile spędzone w przytulnych wnętrzach galerii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz